Co dalej po AKADEMII.
Nie chcę Was trzymać dłużej w zawieszeniu. W końcu usiadłam do excela z projektami w trakcie i mogłam skonstruować plan na najbliższe 3 miesiące. Spisałam, żeby się nie rozwlekać.
Dostałyśmy finansowanie na 2 duże projekty, dlatego w tej chwili z dużą dozą prawdopodobieństwa przekładam kolejny nabór na wrzesień/grudzień (tylko ciii – nikomu nie mówię na razie)
Skupiam się na pracy z Wami i obecnymi członkami stowarzyszenia.
Kontynuacja Akademii
Przeglądałam notatki – kontynuacja akademii miała mieć podobną formułę do samej akademii – takie pogłębienie pracy nad własnymi markami ze skupieniem na motywacji, ale też dostarczaniu aktualnie potrzebnych Wam treści (takich, żeby działać, nie przeciążać nauką „na potem") .
Tak też będzie wyglądać, ale myślę, że spokojnie jesteśmy również gotowi na formułę mastermindu. Zauważyliście już na pewno, że coraz więcej czerpiecie z pomocy sobie nawzajem, coraz mniej ten przepływ wiedzy jest jednokierunkowy ode mnie i o to chodzi w mastermindzie.
DLATEGO:
Nasza kontynuacja to BIBLIOTEKA + DYŻURY + MASTERMIND
Biblioteka - to nagrania naszych dyżurów i mastermindów plus materiały tworzone przeze mnie w odpowiedzi na Wasze aktualne potrzeby (z tych, które i tak przygotowuję – to podsumowanie pracy nad pinterestem i przegląd narzędzi do automatyzacji.Jednym z nich duży moduł pod tytułem JAK ZROBIĆ LAUNCH – czyli sprzedawać coś, co dopiero tworzysz.)
Dyżury – proponuję pozostawić jeden z naszych „zwyczajowych terminów” – czyli np. wtorek na tradycyjny dyżur – czyli formułę, gdzie zadajemy pytania i to na mnie ciąży obowiązek pomocy/odpowiedzi, choć grupa włącza się, jeżeli tylko ma ochotę. Tutaj ciężar kładziemy na pracę indywidualną każdego z Was nad aktualnymi wyzwaniami.
MASTERMIND – tutaj proponuję piątkowy dyżur, bo to idealny czas na podsumowanie tygodnia pracy i plany na kolejny – w tej formule skupiamy się bardziej na strategii, dzieleniu aktualnymi przełomami, cennymi refleksjami, idea mastermindu to pogłębiona wiedza wszystkich na temat wszystkich – czerpanie z doświadczenia grupy. Jak to działa w praktyce: Naturalnie przejmuję rolę tzw. facylitatora – to ja czuwam nad ramami mastermindu – tutaj sztywno pilnuję formuły „hot seat” – czyli tego, aby każdy miał określony czas, kiedy cała grupa pracuje nad Twoim wyzwaniem. Jest kilka formuł modelu działania mastermindu – na pierwszym spotkaniu wspólnie ustalamy, którą wybieramy i której będziemy się trzymać. Cel mastermindu – jeszcze większa samodzielność i przeprowadzenie Was przez proces – abyście po jego zakończeniu mieli pakiet kompetencji do wybierania dalszych mastermindów dla siebie – takich, które wspomagają Was w jasno określonych celach.
Cena znowu dla Was obowiązuje preferencyjna, bo przecieracie szlaki dla kolejnych edycji.
Pracujemy znowu w bloku 3 miesięcznym.
Startujemy z początkiem kwietnia, kończymy w czerwcu.
Po wytężonej pracy = zasłużone wakacje.